Moje wiersze. :]

Ilusion. · Gość

Żałosny płacz..

Zgasiłes moje uczucia.
Dmuchnąłes delikatnie..
Nie ma.
Resztki serca przerobiłes w pył.
Wiec nie jest złamane.
Bo od początku nie bylo całe.

Na moich rzęsach- mróz.
Oniesmielił mnie ton twojego głosu.
Prosze, nie krzycz juz!
Moja dusza umiera..
Błagam.

I znów żałośnie płacze.
W błędnym kole sie zataczam.
Biegne, lecz nie widze konca.
Staje.

Oddaje się marzeniom.
Choc wiem, ze nie wpuszczą
mnie do siebie.
Zapukam jeszcze raz..

Ile trwa chwila?

Ile trwa chwila?
Czy jest mgnieniem oka,
które ucieka razem z radością?
A może ciągnie się nicią bezwładnie
dążąc do celu i łkając?

Ile trwa chwila?
To pytanie zadajesz sobie.
Wszędzie.
Jak ogon jaszczurki-odpada.
Kiedy zechce..

Ile trwa chwila?
Dość mam już czekania.
Iskry drącej na kawałki.
Resztki mojej duszy.
Mowię, stop.

I gdzie odpowiedź na pytanie?
Srebrnym łukiem znów otoczy się.
Zamknie juz na wieki i..
Nie odpowie nigdy na siebie.
Nie.

Toksyczny związek.

W sercu ból.
Okiełznane cierniem już.
Czekające na ukrzyżowanie.
Na różnych komór przybicie
do Ciebie.
A potem zedrzesz z niego
resztki wsiąkniętego słonca.
I to jest własnie toksyczny
związek.

Proszę o ocene ;]