Krótkie Opowiadanka

Estelia Darkness

Nela i Kociak [inne ziomencje :P] znają już te moje Krókie Opowiadanka.

Pisać je może każdy.
Służa one do wywalenia emocji z siebie, do urzeczywistnienia sytuacji, które nawet boimy się wypowiedzieć, dzikie fantazje, zemsta, żal, radość.

Polecam pisanie takich opowiadanek, naprawdę pomagają.

'She's a maneater'

Dziewczyna znieruchomiała.
- Coś ty powiedział...? - wycedziła przez zaciśnięte zęby.
- To, co słyszałaś. - hardo odpowiedział jej chłopak.
- Powtórz. - rozkazała.
- Nie muszę. Coś mi mówi, że doskonale wiesz, co powiedziałem.
- Taak...? - w jej głosie słychać było narastającą furię.
- Tak. - chłopak uśmiechnął się triumfująco. ?Za wcześnie, za wcześnie...?, pomyślała.
- Więc... może się... pożegnasz?
- Pożegnam? - zdziwił się.
- Tak. Bo przecież musisz już... odejść. - odpowiedziała jakimś dziwnym głosem. Lewą ręką wyjęła coś z kieszeni, chłopak jednak nie mógł dostrzec, co to takiego.
- No dobrze... - przystał, wciąż jednak zdziwiony. Podszedł do niej, objął w talii i delikatnie pocałował. Nie trwało to długo, ale było wystarczające, by dziewczyna spełniła swój zamiar.
Błysnął nóż.
Chłopak osunął się na ziemię, dziewczyna schowała narzędzie zbrodni, uprzednio wycierając je w bluzę swojego byłego.
Nie czuła nic. Trudno jej się dziwić, w końcu przed chwilą zabiła uczucia, zabiła to, co było jej najdroższe.
- She's a maneater, make you work hard, make you spend hard... - odeszła, nucąc pod nosem.